Wady wzroku dotykają ogromnej części populacji. Szacuje się, że dotyczą one blisko pięćdziesięciu procent społeczeństwa, właściwie bez względu na wiek. To oznacza, że co druga osoba widzi źle. W badaniach uwzględniono wszystkie typy wad, ale nawet jeśli odejmiemy z nich osoby z rzadziej spotykanymi schorzeniami, na przykład z jaskrą albo z zezem, to i tak pozostaje nam ogromna rzesza ludzi, którzy widzą źle. Najczęściej spotykane są ttrzy wady: krótkowzroczność, dalekowzroczność, starczowzroczność oraz astygmatyzm. Pierwsze dwie są najpopularniejsze; polegają na zdeformowaniu soczewki, która jest zbyt długa albo abyt krótka, przez co obraz pada na siatkówkę nieostro. Ostre widzenie jest możliwe tylko z bliska albo z daleka. Z kolei starczowzroczność to deformacja soczewki związana z wiekiem. Najmniej znany jest astygmatyzm; nie każdy nawet zna jego objawy! To także jest deformacja soczewki, ale w innej płaszczyźnie niż przy tamtych wadach. Soczewka jest spłaszczona w pionie lub poziomie, co deformuje obraz.